Te statystyki są bardzo obiecujące zważywszy na fakt, że jeszcze w roku 2002 było to tylko 23% populacji. Tendencja cały czas pnie się ku górze, a cyfry w tym zestawieniu są zwykle „podciągane” przez mężczyzn. Aż 41% przedstawicieli płci męskiej i „tylko” 20% kobiet deklaruje umiejętność jazdy na nartach. Narty to sport, w którym podział płciowy jest bardzo wyraźnie zaznaczony. Ponadto Polak, który aktywnie interesuje się tym sportem to Polak lepiej wykształcony, młody, zdecydowanie bardziej zadowolony ze swojej sytuacji materialnej i najczęściej mieszkaniec największych miast.
Narciarstwo jest w pewnym sensie sportem elitarnym, może przede wszystkim przez to, że aby zrealizować przygodę na śniegu należy zainwestować zawsze znacznie więcej niż w najbardziej w Polsce popularną jazdę na rowerze lub pływanie. Decydując się na narty jesteśmy zmuszeni kupić wymaganą odzież, obuwie, sprzęt a przede wszystkim wykupić wczasy tam gdzie istnieją warunki do uprawiania tego sportu. Faktem jest, że w Polsce narciarstwo połączone jest bezpośrednio i prawie zawsze z urlopem i wakacjami. Na nartach w roku 2013 jeździło jedynie 11% społeczeństwa, a regularnie uprawia go 18% Polaków.
Odsetek aktywnych narciarzy może być na pewno bardzo zadowolony z możliwości szusowania po górskich, polskich i zagranicznych stokach. Dlaczego? Według badań CBOSu narciarstwo uprawia się przede wszystkim dla przyjemności, ze względu na możliwość spędzania czasu z rodziną i przyjaciółmi oraz dla lepszego samopoczucia. Sportowe dbanie o zdrowie zostawiamy tańszym i bardziej dostępnym metodom – rowerom, pływaniu i siłowniom.
Inwestująć czas i pieniądze w dobrze zaplanowne narciarskie wczasy nie sposób traktowac ich ściśle dyscyplinarnie. W góry z nartami jedziemy przede wszystkim po to, aby zebrać wachlarz trwałych i pozytynych wspomnień często połączonych z wizytą w nowym odległym kraju.